Skąd nastolatki mają marihuanę?

Dyskusje o wszystkim.
Jeremy
Posty: 15
Rejestracja: 05 sty 2017, 10:16

Skąd nastolatki mają marihuanę?

Post autor: Jeremy »

Skąd nastolatki mają marihuanę? Mówi się o rodzicach i innych członkach rodziny.

Rocky Mountain High Intensity Drug Trafficking Area od 2015 roku badało urzędników zajmujących się zasobami szkolnymi w zakresie stosowania marihuany w szkołach i poprosiło o anonimowe, pisemne komentarze na temat tego, co widzą. Poniżej kilka z tych wypowiedzi:

„Kilkukrotnie uczniowie przychodzili do szkoły na haju... Widziałem to już na poziomie szóstej klasy... Niektórzy odpowiadają – 'Moja mama i tata mówią, że to jest w porządku.'”

„Każdy uczeń, który był złapany z jakąś formą marihuany stwierdził, że otrzymuje ją od rodziców, lub innych członków rodziny, którzy są wystarczająco dorośli, aby kupić produkt w sklepie.”

„W szkole nastąpił wyraźny wzrost stosowania koncentratu marihuany... widziałem również wzrost wykorzystywania mediów społecznościowych do kupowania takich produktów... Sprzedaż internetowa to kwitnący biznes w świecie marihuany.”

„Miałem do czynienia z uczniami, którzy przedawkowali marihuanę spożywczą w szkole. Powodowała ona konieczność interwencji lekarskiej oraz wiele konsekwencji, które jednak rzadko są wyciągane, ponieważ trudno jest to udowodnić.”

„Wiele studentów opuszcza szkołę tuż przed obiadem i wraca na zajęcia na haju. Jest to prawie codzienne zjawisko.”

„Uczę szóstoklasistów, którzy palą marihuanę tuż przed szkołą. Kradną ją od swoich rodziców lub starszego rodzeństwa. Wiele z nich twierdzi, że widzą jak ich rodzice stosują marihuanę w domu.”

„13-letni chłopiec miał do czynienia z cannabis razem ze swoimi dwoma kolegami po tym, jak ukradł ją od ojca, który wykorzystuje marihuanę w celach medycznych.”

„Dziewczynka wzięła marihuanę z sypialni swoich rodziców i podarowała ją chłopcu, którego lubiła, aby zrobić na nim wrażenie, jako prezent urodzinowy. Nie spodobało mu się to jednak, więc dał ją innemu uczniowi, który sprzedał cannabis jakiejś koleżance.”

Co o tym wszystkim myślicie? Koniecznie dajcie znać w komentarzach.
ODPOWIEDZ