Strona 1 z 1

Drożdże kuchenne do Marysi?

: 11 cze 2021, 11:04
autor: Januszogrodnictwa
Ostatnio w internecie zauważyłem że ludzie stosują na pomidory i warzywa opryski z drożdży kuchennych. Jako na choroby i wzmocnienie. Ciekawe czy takie opryski można zastosować przy marijuanie? Co wy na to [zapalmy]

Re: Drożdże kuchenne do Marysi?

: 12 cze 2021, 14:46
autor: KOT
Pierwsze słyszę [brzydki] to chyba jakoś bzdura tak jak podlewanie roślin konopi domestosem. Ludzie piszą różne głupoty.

Re: Drożdże kuchenne do Marysi?

: 12 cze 2021, 19:04
autor: Januszogrodnictwa
Ja też o tym nie słyszałem aż do tego momentu. Szukałem informacji o prawdziwych pomidorach i są filmy na YT jak ludzie robią opryski z drożdży. Jest forum konkurencyjne o merydzejn i nie wiem czy mogę jego nazwę podać i tam pisali jak fermentować drożdże i co potem. Jeszcze było jak samemu zrobić CO2 z drożdży dla Maryśki żeby oddychała. Zawsze można sprawdzić czy to faktycznie działa. Domestos jest do kibla a drożdże mają bakterie.

Re: Drożdże kuchenne do Marysi?

: 15 cze 2021, 13:25
autor: KOT
Jeśli chodzi o CO2 to jest ważnym elementem uprawy i bardzo dobrze wpływa na wzrost. Jeśli ten oprysk ma za zadanie tworzyć w jakiś sposób CO2 to ok może to zadziałać. Tylko w jaki sposób opryskana drożdżami roślina ma produkować CO2. Przybliż tą technologię. Ja znam trik z wstawieniem do boxa butli z winem, wino pracuje i wyrzuca CO2, taki domowy reaktor CO2.

Re: Drożdże kuchenne do Marysi?

: 15 cze 2021, 14:18
autor: Gandzialf
Wielu początkujących growerów nie wie że co2 ma duże znaczenie w uprawie i szybkości wzrostu a później wielkości plonu. Mało tego sam dopływ świeżego powietrza a więc odpowiednia wentylacja dużo daje i rośliny lepiej rosną.

Re: Drożdże kuchenne do Marysi?

: 15 cze 2021, 18:29
autor: Januszogrodnictwa
Pisało żeby na butelce założyć balonik i zrobić w nim mała dziurkę a na noc klamerką zamknąć. Tu chodzi chyba o indoor że się ulatnia z tego balonika CO2 z drożdży. Tylko czy to działa sam nie wiem czy to nie fake. Ja od soboty fermentuje drożdże w wiaderku fermentacji do wina i już nie klekocze bo za mało cukru było. Z drugiej strony dam cukier to zrobi się alkohol. Pisało żeby łyżeczkę cukru dać na rozgniecione drożdże i po 2 godzinach 10 litrów wody ciepłej zalać. Że to niby współgra z bakteriami w ziemi i rośliny bujne rosną. Drożdże to nie pestycydy więc co mi szkodzi spróbować.

Re: Drożdże kuchenne do Marysi?

: 15 cze 2021, 22:11
autor: Szperacz
Mówicie tutaj o normalnej bimbrowni w domu, która produkuje CO2, nic się nie opryskuje drożdżami. Zobaczcie tutaj do tej fotorelacji pod tytułem: "Rudealis Skunk indoor od THC-THC - amator, domowe sposoby" https://forum.kanabis.info/archiwum2/vi ... p?f=47&t=7 widać tam właśnie postawiony między roślinami baniak do robienia wina, o to właśnie w tym chodzi i tyle stara domowo-amatorska metoda produkcji CO2.

Re: Drożdże kuchenne do Marysi?

: 16 cze 2021, 7:19
autor: Januszogrodnictwa
Jeszcze raz powtarzam! Są filmy na YouTube jak ludzie opryskują pomidory na zarazę drożdżami i nawet były artykuły na portalach internetowych. Ja sobie tego nie wymyśliłem. O podlewaniu drożdAmi wiem z pewnego forum konopnego trzeba poszukać. No i o tym baloniku [szczerzy] w małym namiocie jak by tak się ułatwiało to może. Bo normalnie to z butli CO2 najwięcej gazów uwalnia się na początku gdy robi się wino czy zacier na bimber. Wiem bo robię wino od kilku lat, tylko ze musiało by być z kilka balonów żeby tyle CO2 wyprodukować bo nie wiem czy jeden da radę hm. Na indykach się nie znam bo próbuje pod słońcem trzymać dziewczyny. A co mi szkodzi spróbować podlać i czy to coś zmieni. Przypadek to dzieło wynalazku.

Re: Drożdże kuchenne do Marysi?

: 16 cze 2021, 12:32
autor: Gandzialf
Proponuję zrobić jakieś fajne instrukcje jak co robić z tymi drożdżami [peace]