Ej, słyszeliście co się dzieje w Niemczech?
Rząd chce przykręcić śrubę i mocno ograniczyć sprzedaż medycznej marihuany przez internet. Od przyszłego roku lekarze będą mogli wystawiać recepty tylko po osobistej wizycie z pacjentem – czyli koniec z telekonsultacjami. Do tego apteki mają przestać wysyłać kwiaty konopi pocztą. Całość ma wrócić do klasycznego modelu: tylko stacjonarne apteki, tylko po spotkaniu z lekarzem.
Powód? Oficjalnie „eksplozja importu”. W pierwszej połowie 2025 Niemcy sprowadzili aż o 400% więcej konopi niż rok wcześniej. Rząd mówi, że to dowód na nadużycia systemu, ale pacjenci twierdzą, że to po prostu pokazuje, jak bardzo ten lek jest potrzebny. Dla wielu telemedycyna była jedyną opcją, żeby w ogóle dostać receptę – szczególnie jak mieszkasz gdzieś dalej od dużego miasta. SPD już zapowiedziała, że nie poprze tych zmian, bo to zwyczajnie uderza w chorych ludzi.
Serio, wygląda to jak krok w tył. Zamiast poprawić system i odsiać kombinatorów, rząd po prostu uderza w wszystkich naraz. Efekt? Ci, którzy naprawdę potrzebują marihuany medycznej, będą mieli pod górkę, a część pewnie wróci na czarny rynek.
Co o tym sądzicie? Myślicie, że inne kraje pójdą w tym samym kierunku, czy raczej będą iść w stronę otwartego, cyfrowego systemu?
Niemcy cofają się z konopiami – koniec z receptami online i wysyłkami
Re: Niemcy cofają się z konopiami – koniec z receptami online i wysyłkami
No i super, klasyka – zamiast coś poprawić, to od razu zakaz ? Telemedycyna działała, pacjenci byli zadowoleni, więc oczywiście trzeba było to rozwalić. Typowy niemiecki porządek.
Re: Niemcy cofają się z konopiami – koniec z receptami online i wysyłkami
Masakra… ja mam znajomego w Berlinie, który dzięki receptom online w końcu ogarnął leczenie. Teraz znowu będzie musiał latać po lekarzach, jakby nie miał wystarczająco problemów ze zdrowiem ![[czytaj] [czytaj]](./images/smilies/czytaj.gif)
Re: Niemcy cofają się z konopiami – koniec z receptami online i wysyłkami
W sumie trochę się nie dziwię, że reagują, bo faktycznie system im się wymknął spod kontroli. Ale serio – zamiast lepiej sprawdzać lekarzy, to blokują wszystkich. To jakby zamknąć całą siłownię, bo paru typów przegięło z dopingiem
Re: Niemcy cofają się z konopiami – koniec z receptami online i wysyłkami
Heh, to samo było u nas – jak coś zaczyna działać, to zaraz politycy „naprawiają”. 400% wzrost importu? To nie nadużycia, to zapotrzebowanie! Gdyby mieli swój krajowy rynek, to by się tak nie spiniali.
Re: Niemcy cofają się z konopiami – koniec z receptami online i wysyłkami
Trochę szkoda, bo Niemcy byli przykładem, że da się połączyć legalność z dostępnością. Teraz zamiast rozwijać system, cofają się o ładnych parę lat. Ciekaw jestem, jak na to zareagują pacjenci – pewnie zacznie się fala sprzeciwu.
Re: Niemcy cofają się z konopiami – koniec z receptami online i wysyłkami
Dla mnie to wygląda na klasyczne „za dużo wolności, więc musimy ją ograniczyć” ? Niby chcą porządku, a tak naprawdę robią z tego biurokratyczny cyrk.
