Zjedzenie przekąski oraz jednoczesny haj może wydawać się trudny do zrealizowania, ale nic bardziej mylnego!
Poniżej prosty przepis, którego możesz użyć następnym razem, kiedy będziesz zastanawiał się co zjeść na drugie śniadanie albo jako przekąskę.
Przepis wystarczy na nakarmienie dwóch osób lub jednej bardzo głodnej heheh :-)
Składniki:
4 placki tortilla
2 łyżki masła lub oleju THC
½ posiekanej drobno papryki
4-6 surowych krewetek, posiekanych
4 łyżki posiekanej szalotki
sól, pieprz, oregano – do smaku
1 szklanka sera mozzarella, rozdrobnionego
1. Na małej patelni rozgrzej masło lub olej THC, dodaj paprykę, podsmaż do miękkości około 5-6 minut. Dodaj krewetki, smaż przez 1-2 minuty mieszając od czasu do czasu. Teraz czas na szalotki, dodaj je i smaż kolejne 2-3 minuty. Zdejmij farsz z ognia i przełóż do miski.
2. Rozgrzej patelnię ponownie, jeśli jest sucha to dodaj łyżeczkę oleju rzepakowego. Umieść jeden placek tortilli na patelni, nałóż połowę farszu z miski, posyp połową sera i przykryj drugim plackiem tortilli. Dociśnij delikatnie, aby wszystko trzymało się razem.
3. Podpiekaj przez kilka minut i ostrożnie odwróć, piecz przez 1-2 minuty, a następnie zdejmij z patelni i podziel na cztery kawałki.
4. Postąp podobnie z pozostałymi plackami.
I gotowe! Dwa pyszne krewetkowe placki quesadillas! Jeżeli jednak nie przepadasz za krewetkami to możesz użyć jakiegoś substytutu – kurczak, indyk, tofu, cokolwiek!
Łatwe, pyszne quesadillas
Re: Łatwe, pyszne quesadillas
Grrrrubo, moje ulubione danie
Re: Łatwe, pyszne quesadillas
Zrobiłem z kurczakiem i bardziej tak po meksykańsku. Do środka poszedł też sos czosnkowy i ketchup. Petarda!!
- Maja_Majewska
- Posty: 94
- Rejestracja: 05 wrz 2016, 8:10
Re: Łatwe, pyszne quesadillas
Zastanawiam się, czy nie lepiej żeby samodzielnie upiec placki i to do nich dodać marihuanę. Rozwiązanie bardziej praktyczne jeśli chodzi o inne dania, bardzo lubię tortille i wydaje mi się szybszym i bardziej praktycznym rozwiązaniem niż quesadillas.
Da się?
Zwłaszcza kiedy tak jak ja ktoś żyje na pudełkach, albo często jest w drodze.
Da się?
Zwłaszcza kiedy tak jak ja ktoś żyje na pudełkach, albo często jest w drodze.