Nowa nadzieja dla osób z przewlekłym bólem pleców – konopny VER-01
: 08 paź 2025, 12:15
Wpadła mi w ręce ciekawa informacja z Niemiec – firma Vertanical opracowała nowy lek na bazie konopi, nazwany VER-01. Co ciekawe, przeszedł on już dwa badania kliniczne fazy 3, więc mówimy o czymś naprawdę poważnym, nie tylko o eksperymencie.
Z tego, co podaje Reuters, efekty są bardzo obiecujące – pacjenci z przewlekłym bólem dolnej części pleców mieli średnio o 3 punkty mniej bólu na skali 0–10 po 12 tygodniach leczenia. Do tego lepiej spali, mieli więcej energii i ogólnie czuli się lepiej.
Najciekawsze jest jednak to, że lek wypadł lepiej i bezpieczniej niż opioidy, które do tej pory były głównym sposobem leczenia tego typu bólu. Jeśli te wyniki się potwierdzą w codziennej praktyce, może to być naprawdę duży krok w kierunku odejścia od uzależniających leków przeciwbólowych.
Moim zdaniem to świetny przykład na to, że marihuana medyczna w formie standaryzowanego, przebadanego leku może być realną alternatywą, a nie tylko „modnym tematem”. Ciekaw jestem, jak długo zajmie, zanim coś takiego trafi do Polski – i czy nasi lekarze by to chętnie przepisywali.
Co o tym sądzicie? Czy taki kierunek ma szansę się przyjąć, czy znowu wszystko rozbije się o przepisy i mentalność?
Z tego, co podaje Reuters, efekty są bardzo obiecujące – pacjenci z przewlekłym bólem dolnej części pleców mieli średnio o 3 punkty mniej bólu na skali 0–10 po 12 tygodniach leczenia. Do tego lepiej spali, mieli więcej energii i ogólnie czuli się lepiej.
Najciekawsze jest jednak to, że lek wypadł lepiej i bezpieczniej niż opioidy, które do tej pory były głównym sposobem leczenia tego typu bólu. Jeśli te wyniki się potwierdzą w codziennej praktyce, może to być naprawdę duży krok w kierunku odejścia od uzależniających leków przeciwbólowych.
Moim zdaniem to świetny przykład na to, że marihuana medyczna w formie standaryzowanego, przebadanego leku może być realną alternatywą, a nie tylko „modnym tematem”. Ciekaw jestem, jak długo zajmie, zanim coś takiego trafi do Polski – i czy nasi lekarze by to chętnie przepisywali.
Co o tym sądzicie? Czy taki kierunek ma szansę się przyjąć, czy znowu wszystko rozbije się o przepisy i mentalność?