Forum Growers

Słuchajcie, mam growbox o powierzchni około pół metra kwadratowego, czyli taki 60×80 cm, i nie mogę się zdecydować, jaka wentylacja będzie najlepsza. Wiem, że rośliny potrzebują świeżego powietrza i odpowiedniego przepływu, ale nie chcę też, żeby wszystko było zbyt głośne albo za mocne. Myślałem o małym wentylatorze łazienkowym, ale nie wiem, czy to wystarczy.

Przy tak małym boxie najważniejsze jest, żeby powietrze wymieniało się regularnie najlepiej co minutę, a przynajmniej kilka razy na godzinę. W praktyce oznacza to, że wentylator wyciągowy powinien mieć wydajność w granicach 100–150 m³/h, jeśli nie używasz filtra węglowego. Jeśli jednak planujesz filtr, to trzeba dodać zapas mocy, bo taki filtr potrafi obniżyć przepływ powietrza nawet o 25–30 %. Dlatego lepiej kupić wentylator 200 m³/h i dodać do niego regulator obrotów wtedy możesz dostosować siłę ciągu do warunków. Dzięki temu nie będzie ani zbyt głośno, ani zbyt sucho.

Ja w swoim growboxie 0,6 m² mam wentylator kanałowy o wydajności 220 m³/h i działa świetnie. Z filtrem węglowym powietrze nadal krąży płynnie, a temperatura nie przekracza 27°C przy LED-ach. Pamiętaj też, że wentylacja ma dwa zadania usuwa zużyte powietrze z dwutlenkiem węgla, ale też odprowadza nadmiar ciepła i wilgoci. Jeśli nie będzie dobrego przepływu, to szybko pojawią się problemy z pleśnią, zwłaszcza w okresie kwitnienia. Z drugiej strony, jeśli przepływ będzie za mocny, to rośliny mogą mieć zbyt suchy klimat i zbyt intensywne odparowywanie wody z liści. Dlatego regulacja obrotów to naprawdę dobra opcja.

A jak to rozwiązać z nawiewem? Widziałem, że niektórzy montują drugi wentylator, który wdmuchuje powietrze do boxa, ale inni piszą, że wystarczy pasywny nawiew. Co się bardziej sprawdza przy tak małej powierzchni?