Sposób na pozbycie się mrówek z uprawy marihuany
: 12 wrz 2016, 23:02
Kiedy zajmujemy się uprawą outdoor, jesteśmy nie tylko na łasce pogody i wiatru, ale również wszystkich małych stworzeń, które spłodziła matka natura.
Nasze rośliny są narażone na pożarcie przez robaki, ślimaki i owady – tak jakby były w dziczy. Gdy nasze rośliny zjadane są od liści, usuwana jest ich zdolność do przetwarzania światła słonecznego w energię, zabierając roślinie potrzebne zasoby i spowalniając rozwój.
Częstym i dobrze znanym szkodnikiem jest mrówka. Te kochane, małe i cwane móżdżki powodują problemy roślin marihuany poprzez tworzenie gniazd w pożywce podłoża. Może to spowodować uszkodzenie systemu korzeniowego – karłowaty wzrost, opóźnienie produkcji kwiatów i sprawienie, że cała ciężka praca idzie na marne.
Mrówki są również znane z przychodzenia w tandemie z inwazją mszyc. Pojedyncza mszyca może zrodzić do 12 nowego potomstwa dziennie – a to może zniszczyć rośliny.
Przy usuwaniu robaków, warto upewnić się, że wszystkie żrące chemikalia i pestycydy zachowamy z dala od roślin. Ekologiczne i organiczne sposoby są najlepszym wyborem, więc najlepiej użyć najzwyklejszego... CYNAMONU.
Przyjrzyj się dokładnie glebie lub doniczce, w której rosną rośliny. Przy odrobinie szczęścia zakażenie mrówek nie zaszło zbyt daleko, lub zaczynają się one dopiero kolonizować.
Weź łyżkę pełną sproszkowanego cynamonu i umieść na ziemi, gdzie mrówki zaczynają się budować. Silny aromat cynamonu powinien wystarczyć, aby odstraszyć wszystkie mrówki.
Jeśli się okaże się, że to nie wystarcza, rozpuść kilka łyżek cynamonu w wodzie destylowanej (tyle, ile używasz do podlewania roślin) i zlej wierzchnią warstwę gleby. Pozwól mieszance wsiąknąć w glebę. Silny zapach mikstury będzie absorbować do gleby, skażając jej smak. Ta metoda to pewny sposób na puszczenie mrówek z torbami!
Nasze rośliny są narażone na pożarcie przez robaki, ślimaki i owady – tak jakby były w dziczy. Gdy nasze rośliny zjadane są od liści, usuwana jest ich zdolność do przetwarzania światła słonecznego w energię, zabierając roślinie potrzebne zasoby i spowalniając rozwój.
Częstym i dobrze znanym szkodnikiem jest mrówka. Te kochane, małe i cwane móżdżki powodują problemy roślin marihuany poprzez tworzenie gniazd w pożywce podłoża. Może to spowodować uszkodzenie systemu korzeniowego – karłowaty wzrost, opóźnienie produkcji kwiatów i sprawienie, że cała ciężka praca idzie na marne.
Mrówki są również znane z przychodzenia w tandemie z inwazją mszyc. Pojedyncza mszyca może zrodzić do 12 nowego potomstwa dziennie – a to może zniszczyć rośliny.
Przy usuwaniu robaków, warto upewnić się, że wszystkie żrące chemikalia i pestycydy zachowamy z dala od roślin. Ekologiczne i organiczne sposoby są najlepszym wyborem, więc najlepiej użyć najzwyklejszego... CYNAMONU.
Przyjrzyj się dokładnie glebie lub doniczce, w której rosną rośliny. Przy odrobinie szczęścia zakażenie mrówek nie zaszło zbyt daleko, lub zaczynają się one dopiero kolonizować.
Weź łyżkę pełną sproszkowanego cynamonu i umieść na ziemi, gdzie mrówki zaczynają się budować. Silny aromat cynamonu powinien wystarczyć, aby odstraszyć wszystkie mrówki.
Jeśli się okaże się, że to nie wystarcza, rozpuść kilka łyżek cynamonu w wodzie destylowanej (tyle, ile używasz do podlewania roślin) i zlej wierzchnią warstwę gleby. Pozwól mieszance wsiąknąć w glebę. Silny zapach mikstury będzie absorbować do gleby, skażając jej smak. Ta metoda to pewny sposób na puszczenie mrówek z torbami!