Choroby konopi zimą – jak je skutecznie unikać
: 24 paź 2025, 11:31
Hej wszystkim!
Zimą konopie, zarówno te uprawiane w domu, jak i na zewnątrz, są bardziej narażone na różne choroby. Niższe temperatury, wilgoć i mniejsze natężenie światła sprawiają, że rośliny stają się słabsze i łatwiej atakowane przez grzyby czy szkodniki.
Najczęściej pojawia się szara pleśń (Botrytis cinerea), która atakuje kwiaty i liście, zwłaszcza przy wysokiej wilgotności i słabej wentylacji. W indoorze kluczowa jest więc dobra cyrkulacja powietrza i utrzymywanie umiarkowanej wilgotności.
Innym problemem jest mączniak prawdziwy, objawiający się białym, proszkowatym nalotem na liściach. Chłodne i wilgotne pomieszczenia sprzyjają jego rozwojowi.
Na zewnątrz zimą rośliny mogą też cierpieć na gnicie korzeni, szczególnie jeśli ziemia jest ciężka i zatrzymuje wodę, a temperatura spada poniżej zera. Nie wolno też zapominać o szkodnikach, które zimują w pomieszczeniach – np. przędziorkach – bo przy ciepłym, wilgotnym growboxie mogą nadal się rozmnażać.
Najlepszą ochroną jest sucha i dobrze napowietrzona ziemia, kontrola wilgotności i skuteczna wentylacja w indoorze. W outdoorze warto stosować osłony dla roślin, ściółkę lub lekkie tunele foliowe, które chronią przed nadmierną wilgocią i zimnem. Dzięki tym prostym zabiegom rośliny mają szansę przetrwać zimę w dobrej kondycji.
Zimą konopie, zarówno te uprawiane w domu, jak i na zewnątrz, są bardziej narażone na różne choroby. Niższe temperatury, wilgoć i mniejsze natężenie światła sprawiają, że rośliny stają się słabsze i łatwiej atakowane przez grzyby czy szkodniki.
Najczęściej pojawia się szara pleśń (Botrytis cinerea), która atakuje kwiaty i liście, zwłaszcza przy wysokiej wilgotności i słabej wentylacji. W indoorze kluczowa jest więc dobra cyrkulacja powietrza i utrzymywanie umiarkowanej wilgotności.
Innym problemem jest mączniak prawdziwy, objawiający się białym, proszkowatym nalotem na liściach. Chłodne i wilgotne pomieszczenia sprzyjają jego rozwojowi.
Na zewnątrz zimą rośliny mogą też cierpieć na gnicie korzeni, szczególnie jeśli ziemia jest ciężka i zatrzymuje wodę, a temperatura spada poniżej zera. Nie wolno też zapominać o szkodnikach, które zimują w pomieszczeniach – np. przędziorkach – bo przy ciepłym, wilgotnym growboxie mogą nadal się rozmnażać.
Najlepszą ochroną jest sucha i dobrze napowietrzona ziemia, kontrola wilgotności i skuteczna wentylacja w indoorze. W outdoorze warto stosować osłony dla roślin, ściółkę lub lekkie tunele foliowe, które chronią przed nadmierną wilgocią i zimnem. Dzięki tym prostym zabiegom rośliny mają szansę przetrwać zimę w dobrej kondycji.