Niezbyt zielona roślina

[Kewyn11]

Cześć,

Mam sobie dwie roślinki, 2, glod mery i blueberry, obie autoflow, siedza w boxie, obie kiełkowałem tak samo, 2dni w wodzie, potem 24h na wilgotnym waciku. Rosną moim zdaniem bardzo ładnie, z tym że jedna jest bardziej zielona od drugiej i to kolor tej drugiej mnie martwi. Roślinki wstawiłem do boxa zaraz po wyjściu z ziemi, ta bardziej zielona miała już wtedy z 1,5cm, a ta mniej zielona dopiero wychodziła z ziemi. Podlewam wodą z auchana, nie naowże niczym, oświetlenie 24/0. Temperatura troche przekracza zalecane do 29st, na ogół jest w boxie kolo 34st, jak chodza wentylatory to jest kolo 31, jak otworze na chwile boxa to w 5min zbijam temperature do 25st. Lampa CFL-125W. Ta bardziej zielona jest też znacznie większa, od początku była większa.
Wstawiam zdjęcia:
Bardziej zielona:

Mniej zielona:

Obie:


Nie wiem czy to dobrze widać, ale czy ktoś miał coś podobnego?

[KOT]

Nie ma tragedii.

Ale!

1. Nigdy nie kiełkuj w ten sposób nasion, 2 dni w wodzie to za długo. Moczenie nasion tak długo w wodzie może spowodować że nasiona nabiorą za dużo wody, wykiełkują, ale staną w rozwoju lub kiełek zacznie czernieć i zgnije. Ogólnie moczy się nasiona stare, świeże można pomoczyć maks 3h. Nie wiesz jakie nasiona kupujesz, czy stare czy świeże. Więc lepiej kiełkować na wilgotnych chusteczkach, dłużej się czeka ale nie ma ryzyka. Tobie się udało, ale właśnie dlatego na tą metodę mówi się "metoda kiełkowania na farta", raz się uda i szybko wykiełkują a innym razem będzie lipa.

2. Masz za wysoka temperaturę 34 stopnie to za dużo, spójrz na liście na ich krawędzie już zaczynają odczuwać wysoką temperaturę. Jak masz włączoną lampę to wentylator musi chodzić.

3. Zacznij je nawozić nawozem na wzrost, czyli taki który ma więcej azotu. Ale ostrożnie, raz na tydzień małe dawki, lepiej dać za mało niż przesadzić z nawozem. Bo jak spalisz je za dużą ilością nawozu to nigdy już nie będą z powrotem w pełni zdrowe.

Ogólnie rośliny są ładne, trzymam kciuki. I jak będziesz dawał fotki to z ciekawością będę tutaj zaglądał

[Kewyn11]

Właśnie jak szukałem jak je wykiełkować, to każdy pisał wszędzie że ten sposób jest najlepszy itd.

A jaki jest powód wolniejszego wzrostu? różnica odmiany po prostu?

Jak zbić jeszcze bardziej tą temperature? Lampe wymieniałem z HPS-150W bo tamta to dopiero grzała. Wentylatory są troche zbyt głośne, żeby chodziły non stop. Na ten moment moge otwierać boxa po prostu, ale jak zacznie to kwitnąć to będzie niemożliwe raczej.

Jakiś szczególny tani i ogólnodostępny nawóz możesz polecić?


Odnośnie tej temperatury, to pamietam że kieeedyś za gówniarza miałem z 14 roślin, w zwykłym boxie z plyt kartonowych i ze zwyklymi zarówkami energooszczednymi, nic wtedy nie kumałem i pamiętam ze tam temperatura miała i po 40st nie raz, bo myslalem ze im wieksza tym lepiej, a rosliny rosly bardzo dobrze, poza tym że nie dotrwały do kwitnienia bo musiałem je wyrzucić ;/

[KOT]

Zgadza się głównie dzieciaki piszą tak na niektórych forach i jest to problem, bo ten błąd jest powielany. Moczą za długo nasiona a jak im zaczynają kiełki stawać w rozwoju lub gnić to nie wiedzą czemu tak się dzieje. Tutaj masz profesjonalny poradnik jak kiełkować poprawnie nasiona marihuany https://blog.growers.pl/kielkowanie-nas ... ny-konopi/

Co do tego że jedna roślina będzie rosła szybciej a inna wolniej, to są to po prostu rośliny (genetyka) a nie przedmioty o jednolitych właściwościach, podobnie jak u ludzi (jeden szybciej rośnie inny wolniej) nigdy nie będą takie same. Tym bardziej jak masz różne odmiany. Rośliny muszą być po prostu zdrowe, obserwuj je czy się dobrze rozwijają.

Zgadza się HPS to dopiero się grzeje, ale jest najlepszym oświetleniem. Musisz mieć wentylację, poszukaj innych wiatraków, lub daj kilka mniejszych żeby nie robiły tyle hałasu. Bez wentylacji się nie obejdzie, wiatraczki wpływają na lepszy rozwój roślin.

Ogólnie dostępny nawóz na wzrost to biohumus, kupisz go w każdym sklepie ogrodniczym.

[DILER]

A jaki jest powód wolniejszego wzrostu? różnica odmiany po prostu?

Różne odmiany to raz, ale nawet z nasiona tej samej odmiany nigdy nie będziesz miał identycznych roślin. Bo są to żywe istoty, które różnie się zachowują. Niemal że identyczne rośliny możesz uzyskać gdy zamiast nasion używasz klonów. Chociaż i w takiej uprawie może się zdarzyć że jedna roślina będzie ładniejsza od drugiej, bo jedna może stać zaraz pod lampą a inna na skraju boxa i będzie miała inną dawkę światła.

[Kewyn11]

Oczywiście, nie miałem na myśli, że one mają być identyczne, jestem świadomy że to w pewnym sensie "żywe istoty" i każda z nich jest inna, ale dysproporcja między nimi jest dość znaczna i dlatego martwie się o tę mniejszą roślinke, czy jej nic nie dolega.

A czy jeżeli teraz zmienie im dawke światła na np. 18/6, wcelu dania im takiej "chwili chłodu" zanim wykombinuje jak zmniejszyć tą temperature na stałe, to może im zaszkodzić?

Kupiłem nawóz, i chce je przesadzić do większych doniczek, czy to już odpowiedni czas?

Wentylatory mam tam 3.

Największy, wypychający powietrze na zewnątrz jest z boku lampy,

2 minimalnie mniejsze wtłaczające powietrze to boxa są kolejna na środku bocznej ściany boxa, po przeciwnej stronie od tego wyciągającego i na samym dole, koło miski z wodą dostarczającej wilgotności.

Czy jeżeli zmienie kierunek powietrza tak, żeby ten na górze dmuchał na lampe, a ten srodkowy wyciągał powietrze na zewnątrz to dałoby to jakąś poprawe temperatury?
Pytam tutaj bo może ktoś probował coś takiego, mój box jest średnio mobilny i taki zabieg odwrócenia tych wentylatorów będzie dość kłopotliwy :D

Myślałem też, żeby pomiędzy lampą a roślinami zamontować szybe, może to by trzymało tą temperature troche wyżej i dostarczało jej mniej na dół do roślin.

I ostatecznie, czy tak wysoka temperatura jest rzeczywiście tak groźna, że może zniszczyć moje roślinki?

[24naHaju]

Jak patrzę na twoje rośliny to wcale jedna od drugiej nie jest taka gorsza, może to tylko na zdjęciach tak wygląda.

Każde zmiany długości czasu światła, temperatury, czyli stres dla rośliny może spowodować że się shermią, patrz artykuł na blogu https://blog.growers.pl/hermafrodyty-cz ... -zapobiec/

Już dawno by się przydało je przesadzić do większych doniczek, im większe doniczki tym lepiej.

Z wentylatorami możesz próbować, metodą prób i błędów osiągniesz dobry efekt. Co do szyby, to nie wiem czy to dobry pomysł, a jak pęknie od temperatury.

Podobno idealna temperatura to 25 stopni w dzień i 18 w nocy, ale mało komu udaje się utrzymywać taką temperaturę.

[Popek87]

To co niby nie można zmieniać długości świecenia lampą?

[24naHaju]

Nie o to chodzi że nie można. Trzeba zmieniać długość świecenia lampą, bo inaczej zwykłe odmiany nie automatyczne nie zaczną kwitnąć. Chodzi o to że wszystkie zabiegi na naszych roślinach, typu przesadzanie, treningi itp. są stresem dla naszych roślinek. Ale musimy to robić żeby dawały jak najwięcej topów.

[Popek87]

Czaje już o co chodzi. Na innych forach czytałem że hermy są od złych nasion konopi.

[joda]

Nie te czasy żeby genetyka-nasiona były powodem hermów. Może 15 lat temu to mogło się zdarzać, ale też rzadko. Mogło tak być w czasach jak powstawały pierwsze nasiona feminizowane. Teraz producenci opracowali takie technologie, że nie ma opcji hermów przez źle zrobione nasiona konopii. Główną przyczyną hermafrodyt są błędy w uprawie. Przykładowo masz awarię oświetlenia i lampa nie działa ci przez 2-3 dni, wtedy możesz być pewny że pojawią się hermafrodyty. I awaria nie musi być jak rośliny są duże kwitną a może to wpłynąć nawet ja są małymi sadzonkami i w dorosłym życiu się shermią.

[Kewyn11]

Paradoksalnie roślinka która była mniejsza teraz wygląda dużo zdrowiej, ogólnie wyglądają bardzo ładnie, te liski na samym dole maja takie martwe jakby, ale podejrzewam ze to od tego ze nie mialy za bardzo gdzie rosnąć, bo rzeczywiscie była pora je przesadzić.

Podlałem je raz biohummusem, rozcienczonym z woda 1:10, raz w tygodniu je tym podlewac?


Na temperature mam patent taki, ze uchylam drzwiczki od boxa, i temperatura ma równe 26st, a za duzo światła nie tracą.

Nie wiem jak z tym bedzie jak one zaczna kwitnąć, i tak musze jakos problem tej temperatury rozwiązać.


Jakieś jeszcze rady?
Wyglądają na zdrowe waszym zdaniem?

[Szperacz]

Te listki na dole, które żółkną i brązowieją to po prostu odpadną bo roślina je zrzuca. Mnie niepokoją te jaśniejsze krawędzie liści bo to oznacza niedobory. Kiedy jej lałeś biohumus? dawaj go raz na tydzień. Zrób może takie zdjęcie od góry, żeby było widać dokładnie liście.

[Kewyn11]

Biohummus lalem 8dni temu,









Wrzucam zdjecia od góry i tak od boku, w tej mniejszej te liście tak nie żółkną, w tej większej tylko, dziewczyna mówiła, że za mało je podlewam, fakt jest taki, że po przesadzeniu nie przelalem ich jakos bardzo, bo wszedzie piszą, żeby ostrożnie z woda.

Podlać dzisiaj biohummusem?

[Szperacz]

Raczej jej nie przelałeś, z wodą trzeba ostrożnie nie można robić błota. Daj jej tego biohumusa, bo jak na moje oko to coś im brakuje.

[KOT]

Jaką im dałeś ziemię po przesadzeniu? bo mi to wygląda na początki spowodowane złym ph, chyba ziemia jest zbyt kwaśna.

[Kewyn11]

Ziemia uniwersalna ph: 5.5-6.5

Wcześniej była taka sama, dokładnie ten sam producent, teraz tylko nowa paczka.

+ w drugiej roślinie ten problem nie występuje, może ta się rozwijała trochę szybciej, przez co potrzebowała więcej składników odżywczych?

[DILER]

Ziemia najlepsze jest w przedziale 6-6,7 pH. Po za tym ziemia to ziemia nie każda partia będzie taka sama. Spróbuj tej większej dać więcej nawozu. Mi się wydaje że im brakuje azotu, nie chcę cię namawiać na bardziej chemiczne nawozy bo nimi można łatwo przedawkować ale są bardziej skuteczne od biohumusa, zaś biohumus jest bezpieczny i ciężko nim przedawkować.

[EASY]

Przy tym przedziale pH ziemi może być kwach, więc kup sobie tester pH gleby. W każdym leroy merlin dostaniesz taki miernik za około 30zł.

[Kewyn11]

Update.

Kupiłem ten miernik, ale to gówno chyba nie działa, ciągle pokazuje 7. Ale to już chyba nie ważne, wychodzi na to, że roślinie brakowało azotu, bo po częstszym podlewaniem biohumusem (2 razy w tygodniu) jej stan sie zupełnie poprawił.
Załączam zdjęcia, wyglądają już kozacko!










Jak według Was wyglądaja? Nie ma żadnych oznak że coś może iść nie tak?
Za 4 dni mija miesiąc od kiedy wsadziłem je do boxa, zaraz po tym jak wykiełkowały, kiedy mam zacząć zmieniać im oświetlenie? Chociaż to są autoflow, więc chyba nie ma takiej potrzeby nie?
Czy można jakoś zwiększyć plon poza dodawaniem CO2? Box jest uchylony, żeby temperatura nie szalała, więc chyba nie ma sensu żebym to dodawał, czy sie myle? Może do dać realnie większy plon?

Jak macie jeszcze jakieś wskazówki to chętnie wysłucham :D

[Szperacz]

Jednak miały jakieś niedobory bo teraz są mega zielone i widać zdrowe, nic im nie dolega. Te dolne listki zawsze z czasem obumierają, będziesz mógł je nawet oberwać żeby nie zabierały energii roślinie. Jeśli jest to autoflowering to po miesiącu powinien sam zacząć kwitnąć, ale jak stosujesz nawóz na wzrost jakim jest biohumus to może on opóźnić kwitnienie. Jak zobaczysz pierwsze małe włoski to zacznij lać im coś na kwitnienie, coś co ma dużo fosforu i potasu. Co do CO2 to warto stosować bo mega podnosi plon. Ale też warto pomyśleć o treningu LST https://blog.growers.pl/technika-low-st ... ining-lst/

[joda]

Prosty domowy sposób na CO2, "pędź wino" Kup mały butel do robienia wina, taki żeby ci się zmieścił do tego boksa i nastaw po prostu wino (owoce, cukier, drożdże). Takie CO2 jest lepsze niż żadne, a też praktycznie nic to nie kosztuje. Wino jeszcze będziesz miał

[Kewyn11]

Z tym CO2 to czytalem o tym sposobie i jutro to zrobie, a co do LTS to mimo opisu wygląda to strasznie brutalnie xd

nie mam tez za bardzo miejsca w tym boxie bo wymiary to on ma takie naciagne, bo czytalem ze roslina potrzebuje 30x30, a box ma 55/45 i one juz sa tam na styk, wiec zostane chyba przy samym CO2.

Teraz jak tak patrze to nawet przy zamknietym boxie temperatura dochodzi maks do 30st, jak odpalam wentylatory to jest nawet mniejsza, ale wilgotność to tam jest masakrycznie wysoka, bo para sie skrapla na sciankach tak, że aż kapie, to dobrze?

[Zjarany Królik]

LST jest jeszcze prosty w porównaniu do brutalnej i trudnej metody treningu jaką jest super cropping https://seeds.com.pl/super-cropping/ w niej to się łamie gałęzie hardkor totalny. Jak masz faktycznie takiego małego boxa to możesz odpuścić te treningi. Z tą wilgotnością to na razie nic nie będzie się działo z roślinami, ale jak zaczną kwitnąć to może się pojawić pleśń albo jakiś grzyb rzucić na topy.

[Zbuchany]

Super cropping nie nadaje się wcale do odmian autofloweringowych, co można wyczytać w artykule z pod linku. Automatyczne odmiany są zbyt łamliwe, nie są tak elastyczne jak pełnosezonówki. Najlepszy trening dla automatów to wspomniany LST i jeszcze można robić FIM, ale ja osobiście ostatnio przestałem fimować odmiany z autofloweringiem bo się fajnie rozrastają same z siebie i rośnie fajny pulchny duży - główny top.