HHC w e-papierosach i olejkach – legalne, ale ryzykowne?

[Ogrodnik]

Ostatnio w Europie coraz głośniej mówi się o syntetycznych kannabinoidach, w tym popularnym hexahydrokannabinolu (HHC). Ten związek chemiczny pojawia się w e-papierosach, olejkach czy słodyczach i bywa promowany jako „legalna alternatywa THC”.

Problem w tym, że HHC nie jest dobrze przebadany pod kątem bezpieczeństwa, a w niektórych krajach pojawiły się już alarmujące przypadki psychozy u dzieci – nawet tych mających zaledwie 13 lat. Takie doniesienia skłoniły władze Irlandii do rozważenia całkowitego zakazu sprzedaży HHC, zwłaszcza wśród niepełnoletnich.

Warto pamiętać, że syntetyczne kannabinoidy nie działają tak samo jak naturalne THC. Mogą mieć silniejszy, nieprzewidywalny wpływ na układ nerwowy, co sprawia, że ryzyko powikłań psychicznych jest realne. Dla rodziców, nauczycieli i samych nastolatków oznacza to, że „legalny” produkt wcale nie musi być bezpieczny.

Jakie są Wasze doświadczenia z HHC lub innymi syntetykami? Czy uważacie, że potrzebne są mocniejsze regulacje, czy wystarczy edukacja i świadomość zagrożeń?

[Pasiont]

Nie wiedziałem, że HHC może być aż tak niebezpieczne dla młodzieży. Szczerze mówiąc, takie informacje powinny być szerzej nagłaśniane w szkołach i w mediach.

[Wawa77]

Według mnie największą zaletą jest brak ryzyka uzależnienia, jakie mają opioidy. Nawet jeśli działanie nie jest identyczne, to bezpieczniejsza opcja jest zawsze lepsza.

[ZłotyPtak]

To kolejny dowód, że legalne nie znaczy bezpieczne. Nawet produkty sprzedawane w e-papierosach mogą mieć poważny wpływ na zdrowie psychiczne.

[Lolo542]

Jako rodzic jestem przerażony. Te ‘słodycze z HHC’ i vapy wyglądają zupełnie niewinnie, a mogą naprawdę zaszkodzić nastolatkom. Zakaz w Irlandii wydaje się rozsądny.

[Andrreas]

Ja bym dorzuciła jeszcze edukację. Zakazy są ważne, ale młodzież musi też wiedzieć, jakie zagrożenia niesie stosowanie syntetyków. Wiele osób myśli, że skoro to legalne, to niegroźne.

[Jork77D]

Zgadzam się, że problem jest poważny. Z drugiej strony, ciekawi mnie, czy wszystkie produkty z HHC są tak samo ryzykowne, czy tylko niektóre – chyba przydałyby się testy i regulacje jakości.