Jak rozpoznać niedostateczne oświetlenie?

[Anthony]

Cześć, mam do was pytanko. Chodzi o uprawę konopi w domu, jak właściwie rozpoznać, że rośliny mają za mało światła? Widziałem różne poradniki, ale chciałbym usłyszeć od Was, co widać „gołym okiem”.

[andrew2001]

No, to całkiem ważna sprawa. Jednym z pierwszych objawów niedostatecznego oświetlenia jest to, że rośliny stają się wyciągnięte. Chodzi o to, że łodygi rosną bardzo wysokie i cienkie, a przestrzenie między liśćmi, tzw. międzywęźla, robią się naprawdę duże. To taki mechanizm obronny rośliny próbuje dosięgnąć światła, którego jej brakuje. Dodatkowo roślina może wyglądać na mniej bujną, bo nie rozwijają się boczne pędy tak, jak powinny przy odpowiednim świetle.

[gnomek]

A do tego warto obserwować liście. Przy niedoborze światła stają się blade lub mają mniej intensywny, ciemnozielony kolor. To dlatego, że roślina wytwarza mniej chlorofilu, który jest potrzebny do fotosyntezy. Liście mogą też wiotczeć albo opadać, bo energia produkowana przez fotosyntezę nie jest wystarczająca, żeby utrzymać cały system rośliny w dobrej kondycji. Niektóre liście mogą też żółknąć od podstawy, co jest często mylone z niedoborem składników odżywczych, a w rzeczywistości jest efektem zbyt małej ilości światła.

[Anthony]

Czyli jeśli widzę, że łodygi są bardzo smukłe i „rozciągnięte”, a liście blade, to prawdopodobnie roślina cierpi na brak światła?

[andrew2001]

Tak, ale warto też zwrócić uwagę na tempo wzrostu. Rośliny, które nie mają wystarczającej ilości światła, rosną dużo wolniej niż te, które mają optymalne warunki. Mogą też całkowicie zatrzymać rozwój bocznych gałązek. To jest taki cichy sygnał, że coś jest nie tak. Poza tym przy niedoborze światła kwiaty, jeśli roślina już kwitnie, będą mniejsze i słabo rozwinięte. Nie będzie ich tak dużo, a ich struktura będzie rzadsza. Kwiaty to dobry wskaźnik. Jeśli hodujesz rośliny na kwiaty, ich kształt i wielkość mogą bardzo szybko pokazać, że światła jest za mało. Warto też obserwować roślinę codziennie, wtedy łatwiej wychwycić problemy zanim będą poważne. Nierzadko początkujący ogrodnicy myślą, że to kwestia nawozów czy wody, a problem leży w oświetleniu.

[Anthony]

A co w takiej sytuacji zrobić? Po prostu przesunąć rośliny bliżej lampy, czy trzeba wymienić oświetlenie?

[gnomek]

Najprostsze rozwiązanie to zwiększenie intensywności światła lub zbliżenie roślin bliżej źródła. Ale trzeba uważać, zbyt blisko lampy można spalić liście, szczególnie przy mocnych LED-ach lub lampach HPS. Często najlepiej jest też sprawdzić spektrum światła. Rośliny najlepiej rosną przy pełnym spektrum światła, czyli takim, które imituje naturalne światło słoneczne. LED-y full spectrum albo HPS dają bardzo dobre efekty, bo zapewniają odpowiednie kolory światła do fotosyntezy i rozwoju kwiatów.

[andrew2001]

Dobrze jest też mieć timer i pilnować długości ekspozycji, rośliny potrzebują określonej ilości godzin światła dziennie, w zależności od fazy wzrostu. Za mało godzin dziennie również skutkuje „wyciąganiem się” roślin i spadkiem jakości kwiatów. Także kombinacja odpowiedniego natężenia, spektrum i czasu ekspozycji daje najlepszy efekt.